Ile razy mieliście tak, że zupełnie nie wiedzieliście co macie robić, co powiedzieć żeby nie zranić drugiej osoby.
Takie uczucie bezsilności. Z jednej strony powiedzieć i czuć coś w rodzaju ulgi z drugiej zmusić się do czegoś co niekoniecznie się nam podoba tylko dlatego żeby nie sprawić tej osobie przykrości.
Osobiście częściej jestem za opcją "powiedzieć prawdę". To bardziej uczciwsza opcja taka która nie jest sprzeczna z moją naturą. Nie chce być nie uczciwy w stosunku do ludzi których znam.
Nie opłaca się być nie uczciwym wobec takich osób w ogóle w stosunku do ludzi. Po co ?
Jest takie przysłowie które często sprawdza się w życiu :
"Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie"
Jeśli my będziemy nie szczerzy, nie uczciwi to jak myślicie jakie podejście będą miały osoby wokół nas.
Uczciwość popłaca.


0 komentarze:
Prześlij komentarz