Obojętność zabija chyba każdy się ze mną zgodzi.
Niszczy znajomości, przyjaźnie, związki.
Kiedy druga osoba przestaje być Tobą zainteresowana jest przykro to fakt,
ale kiedy ktoś okazuje to w tak perfidny sposób jest jeszcze gorzej.
Ma się ochotę podejść i uderzyć tą osobę prosto w jej zakłamany ryj.
Wyssać z Ciebie całe dobro i zostawić bez duszy na pastwę losu.
Wiem, że dla większości te moje luźne przemyślenia nie są przejrzyste, ale nie dbam o to.
Nie dbam o czytelników, chcecie to czytanie, nie to nie.
Naprawdę nie mam weny na nic większego. Zero inwencji twórczej. Czuje, że to nie dla mnie.
Chciałbym napisać coś co dotrze do niektórych pustych łbów, ale nie potrafię kurwa.
Miłość ? Nie to nie dla mnie.


0 komentarze:
Prześlij komentarz